kto ogląda? Kible w COSie, prysznice tamże (stanik kobicie zarąbali, przewiesiła przez drzwi od kabiny, jakby tam drzwi na zamek nie było). Kąpielisko tez tam, trochę Wilkasów.

Facet się topił w trzcinach, gdzie było wody po kolana.

Utonął jacht (bo się przewrócił w sztormie), Foka. Pomijam, taki drobiazg, że nie miał masztu.

Omega leżała. Jak kręcili (w czasie 3 obozu, jak pojechałem do Wilkasów, do AZS-u na egzamin) to wiatru było mało, omega leżała topem masztu na brzegu, a obok dwóch facetów na żelaznym pontonie robiło "fale".

Dzisiaj gość prowadził obóz kajakowy, dziewczynka dała w długą, on popłynął jej szukać, za nią reszta obozowiczów (kajakami). MWOPR ich uratował, w knajpie cieszyli się, że nic się nie stało. I tyle. Do mnie, po takiej akcji, pewnie by prokurator zawitał.

Oglądał te bzdury kto jeszcze?