No ja mam nadzieję, że popływamy. Teraz szukam przyczepkę, żebym mógł sam z łódką jeździć . Jak znajdę jakąś to się umówimy na pływanie.

Kula a ja jestem pogniewana, bo byłeś w Warszawie i nie byłeś u nas. I nawet nie zadzwoniłeś. Foch niniejszym.

Wiem, że byłeś, bo Madzia miała kaca

Edit, bo nie da się odpowiedzieć sobie samej:

Co u Was?

Ja właśnie wróciłam z obozu, z turystyka, słucham Wisemen i wyć mi się chce. Igor, ja nie wiem kiedy Wy się mieliście czas nudzić w zeszłym roku. My nie mieliśmy czasu na to

Czy możemy tam wrócić?

Ostatnio edytowany przez zyszkola (2009-08-24 12:44:50)