Forum Szkoły Żeglowania W DAL
Prezes Wszystkich Prezesów
Ludzie, załóżmy, że dzisiaj jest piątek, a jutro zaczyna się pierwszy obóz. Co pakujecie do torby? (miękkiej, bez stelaża :-)) Chciałbym, aby powstała tutaj taka lista rzeczy do zabrania. Ot, podpowiedź da kogoś, kto jedzie pierwszy raz na żaglówkę i nie odróżnia dziobu od rufy. W domu ma otwartą torbę, w głowie mętlik i Babcie nad głową, która każe zapakować np. grzałkę...
Potraktujcie to proszę na poważnie, nie piszcie o prostownicach (Krowa!), suszarkach, lakierach do paznokci, czy czym tam jeszcze.
oto moja lista, którą (jak wiecie) rozsyłam razem z papierami obozowymi. Nie twierdzę, że wszystko na niej jest niezbędne, nie twierdzę, że nie ma braków
No to czekam na uwagi :-) dziękuję :-)
Ostatnio edytowany przez Adam Zyszkowski (2009-05-14 21:09:05)
Offline
wbrew pozorom, nawet w lato przydaje sie wełniana czapa, ale to już tak na siłę, bo lista raczej jest kompletna.
Ostatnio edytowany przez pablo (2009-03-11 19:32:30)
Offline
Prezes Wszystkich Prezesów
pablo napisał:
wbrew pozorom, nawet w lato przydaje sie wełniana czapa,
dodano, dzięki
Ficek, a rozum zawsze bierzesz? ;-) śmiem polimeryzować ;-)
Offline
Z własnego doświadczenia wiem, że przydaje się mieć w posiadaniu dwie menażki.. bo można łatwo jedną stracić w różnych okolicznościach!
A z nie własnego doświadczenia , lecz zaobserwowane, że wygodnie jest mieć więcej niż jedną parę dzinsów :]
Offline
Długi napisał:
A z nie własnego doświadczenia , lecz zaobserwowane, że wygodnie jest mieć więcej niż jedną parę dzinsów :]
Dwie pary dżinsów to bardzo dobry pomysł... To tak z własnego doświadczenia...
Offline
rekawiczki zimowe (materialowe) oraz rekawiczki zeglarskie (bo rowerowe maja za krotkie paluchy) a to wydatek podobny wydatkowi na dwa kremy z filtrem (albo jeden z apteki) bo w Decathlonie kosztuja 44pln. To wazne, wszyscy wiemy ile sie smiga na fokach szota i potem tylko zamieszanie z pozyczaniem. Mysle, ze warto to zasugerowac
Offline
Prezes Wszystkich Prezesów
Długi napisał:
Z własnego doświadczenia wiem, że przydaje się mieć w posiadaniu dwie menażki.. bo można łatwo jedną stracić w różnych okolicznościach!
Wiem, wkręcają się w imadło, albo wieszają się na drzewie. Celowo zaznaczam SIĘ.
Spodnie dopisałem, dzięki.
Kula, Rękawiczki??? Chyba bez przesady, jak ktoś jedzie pierwszy raz, to obejdzie się, jak kolejny to już będzie wiedział. Rowerowe - jeżeli ktoś ma, to spokojnie wystarczają (wiem, bo w takich pływałem). Chodzi o to, żeby z kosztami nie przesadzić. Bo można jeszcze o np. pasy asekuracyjne z pneumatyczną kamizelką listę rozszerzyć ;-)
Offline
Rozum zawszę biorę, ale nie zawsze zakładam (po co ma się zużywać ;D), tak jak nie wszystko z tej listy musi być koniecznie używane ;P
Offline
Przepraszam, a gdzie zostało napisane o bieliznie NA ZMIANĘ ? Po pewnym przypadku na obozie zaczynam wątpić czy to takie oczywiste dla niektórych.
Można również zrobić listę, co obozowicz nabywa w trakcie obozu np. nieco pokory te sprawy....
albo np. dwie pary sztućców itd.
Offline
jak będzie lista rzeczy nabytych to nie można zapomnieć o tych które nie wrócą... różne rzeczy się już zdarzały jak było wyżej napisane (kubki na drzewach, latarki i komórki pod wodą...)
Offline